Publikacja pochodzi z bazy Polskiej Biblioteki Internetowej.
Książka cyfrowa została przygotowana w najwygodniejszym formacie ePub, który umożliwia komfortowy odczyt na większości czytników e-booków na świecie wspierających standard ePub oraz w aplikacjach mobilnych na telefonach, tabletach itp. Format umożliwia intuicyjną zmianę układu tekstu, powiększania i pomniejszania rozmiaru czcionki.
Ciesz...
isty te pisała Marianna d'Alcoforado do hrabiego de Cuilleraques. Marianna była zakonnicą. Hrabia zaś żołnierzem, który przebywał w jej mieście.Historia ta mogłaby być romantyczna gdyby nie to, że mężczyzna ten wykorzystał ją i później porzucił. A Marianna ze złamanym sercem oddała mu wszystkie podarunki i starała się żyć dalej. Listy ukazują cały wachlarz uczuć, które żywiła dzieczyna.
Marianna i Sebastian byli bardzo dobraną parą wyłącznie w łóżku. Dlatego nawet po rozwodzie wciąż rozpamiętują wspólne noce. Podczas przypadkowych spotkań udają obojętność, ale wystarczy lekki dotyk, by przestali się kontrolować. Czy seks z byłym mężem to dobry pomysł?
Dżesika i jej mama często się przeprowadzają. Kiedy dziewczynka trafia do nowego przedszkola, ma nadzieję, że zdobędzie wielu przyjaciół. Jednak nie wszystkim dzieciom w grupie podoba się sposób bycia Dżesiki i jej nieograniczona wyobraźnia. „Basia i przyjaciele” to przepełnione całą gamą emocji historie o relacjach w rówieśnikami i rodziną.
Rodzina Basi jedzie na weekend na wieś. Rodzice mają w planach wyprawę rowerową. Janek cieszy się, że to będzie wyprawa dookoła świata. A Basia z obawą myśli, czy ten świat nie jest aby za wielki na dwa małe koła i dwie nie bardzo duże nóżki…
Najlepsze na zasypianie są - według Franka - bajki na dobranoc! Dwadzieścia cztery bajki autorstwa rodziny Basi czekają, by opowiedzieć je na dobranoc. Zabawne, melancholijne, niektóre rymowane, krótkie, w sam raz na raz! Posłuchajcie, jaką bajkę opowiada Frankowi Mama, Babcia, a jaką Janek i Basia! Dobrej nocy…
Cała rodzina Basi zachorowała. A najbardziej Basia - na tyle poważnie, że Tata zdecydował, aby zawieźć ją do szpitala. Ale nie taki wilk straszny, jak go malują! Pobyt w szpitalu jest całkiem znośny - szczególnie gdy w odwiedziny przychodzi stryj Grześ, a koleżanka ze szpitalnej sali okazuje się wielbicielką tych samych gier co Basia.
Basia marzy o psie. Tak bardzo, że nic innego jej nie interesuje. No, może oprócz żelków. Nawet wakacje wydają się całkiem okropne, jeśli nie można mieć psa. Jednak rodzina Basi postanawia wyjechać nad morze pod namiot. Czy będą to najlepsze, czy najgorsze wakacje świata? A może Basi uda się spotkać jakiegoś psa...
Przedszkole Basi organizuje leśny piknik dla dzieci. Cała rodzina z zapałem się do niego szykuje. Na pikniku nie może zabraknąć jedzenia, szczególnie naleśników! Nie może też na nim zabraknąć wspólnej zabawy, baniek mydlanych i zaskakujących przygód…